Radek otrzymał rower treningowy. “Pierwszy raz widzę, że syn się tak cieszy”

Radek, 17-latek zmagający się z wieloma problemami zdrowotnymi, właśnie otrzymał niezwykły prezent – rower treningowy, który otwiera przed nim nowe możliwości. To nie tylko sprzęt do ćwiczeń, ale przede wszystkim szansa na poprawę zdrowia i większą samodzielność. 13 września, w piątek, pojechaliśmy do Leszna, by przekazać Radkowi rower. Czy był to pechowy dzień?

Kolejny krok na drodze do zdrowia

Radek to 17-letni chłopak, który lubi tańczyć, uczyć się języków obcych i korzystać z nowoczesnych technologii. Ale jego życie jest pełne wyzwań. U Radka stwierdzono niepełnosprawność intelektualną i ruchową w stopniu znacznym. Pojawiły się także insulinooporność i stan przedcukrzycowy.

Lekarze do dziś nie postawili jednoznacznej diagnozy. Ostatecznie komisja lekarska stwierdziła znaczny stopień niepełnosprawności intelektualnej i ruchowej. Radek wymaga stałej opieki i wsparcia w codziennym życiu.

A także regularnych ćwiczeń fizycznych. W tym momencie waży 120 kg przy wzroście 175 cm, a jeśli będzie dalej przybierał na wadze, pojawią się kolejne problemy: cukrzyca, nadciśnienie, miażdżyca i coraz większe ryzyko zawału serca.

Sytuacja rodziny Radka jest bardzo trudna. Diagnozy i badania pochłonęły ogromne środki, rehabilitacja i specjalistyczne leczenie są poza ich zasięgiem finansowym. 

Ale dzięki wsparciu darczyńców, którzy po raz kolejny okazali wielkie serca, mogliśmy pomóc tej rodzinie. Kupiliśmy rower dopasowany do potrzeb Radka. Teraz będzie mógł trenować i dbać o swoje zdrowie niezależnie od pogody za oknem.

A dlaczego to tak istotne?

“Żeby mógł spalać kalorie (…). Wiadomo też, że im więcej ruchu, tym bardziej wzmocniona odporność” – mówi mama Radka.

Podarowaliśmy Radkowi rower treningowy

Zbiórkę dla Radka rozpoczęliśmy 28 czerwca 2024 roku. Potrzebowaliśmy 5700 zł. I kwotę tę udało się zgromadzić szybciej, niż spodziewała się pani Wiesława, mama Radka. 

Jak sama przyznała, miała cichą nadzieję, że może uda się zrobić mu prezent na święta… Tymczasem darczyńcy sprawili mu urodzinową niespodziankę. Zbiórka zakończyła się bowiem 19 sierpnia 2024 roku.

Za zgromadzone środki kupiliśmy sprzęt. Zapłaciliśmy za niego 4819 zł, a profesjonalny montaż wraz z wniesieniem urządzenia to koszt 249,90. Łącznie wydaliśmy 5068, 90 zł.

A niecały miesiąc po zakończeniu zbiórki, w piątek, 13 września, udaliśmy się do Leszna. Pokonaliśmy łącznie ponad 800 km, aby wręczyć naszemu podopiecznemu sprzęt.

I ta 13-tka okazała się szczęśliwą liczbą – dla rodziny Radka i dla nas.

Mama chłopaka opowiadała, że nie okazuje on często radości. Czy tak było i podczas naszej wizyty?

Obejrzyj film i sprawdź!

Nadal możesz pomóc

Kolejna zbiórka Kanga Foundation została zakończona. Zebraliśmy środki i dostarczyliśmy podopiecznemu sprzęt.

W międzyczasie uruchomiliśmy też kolejną zbiórkę – wciąż możesz pomóc uczynić codzienność dziecka łatwiejszą!

Informacje o tym, co aktualnie robimy, znajdziesz na stronie fundacji oraz na naszym Instagramie.