Changpeng „CZ” Zhao, założyciel i dyrektor generalny największej na świecie giełdy kryptowalut, Binance, jest zdecydowanym entuzjastą Bitcoina. Nic zaskakującego, że znaczny udział swojej imponującej fortuny zainwestował w cyfrowe aktywa.
Kim jest ta fascynująca postać? Przyjrzyjmy się bliżej życiorysowi CZ!
Wczesne życie Changpeng Zhao
CEO Binance, urodzony 5 lutego 1977 roku w chińskiej prowincji Jiangsu, pochodził z rodziny o wybitnych osiągnięciach intelektualnych. Jego rodzice, obydwoje nauczyciele, z czego ojciec był profesorem na Uniwersytecie Nauki i Technologii w Hefei, przodującym chińskim uniwersytecie tamtego okresu.
Co do jego emigracji do Stanów Zjednoczonych, istnieją dwie różne wersje zdarzeń. Pierwsza sugeruje, że ojciec Zhao wyemigrował do USA jako pierwszy w 1984 roku, a reszta rodziny dołączyła do niego w 1989 roku, bezpośrednio po masakrze na placu Tiananmen.
Druga wersja opowiada równie dramatyczną historię. W okresie burzliwych lat 80. w komunistycznych Chinach, Changpeng Zhao opuścił Chiny 6 sierpnia 1989 roku wraz z matką, emigrując do Kanady. Było to zaledwie dwa miesiące po tragicznych wydarzeniach na placu Tiananmen. CZ i jego rodzina przez kilka dni przebywali pod kanadyjską ambasadą, starając się uzyskać przyspieszoną wizę. Ich desperacka próba opuszczenia kraju, który nie sprzyjał przeciwnikom Komunistycznej Partii Chin, wyznaczała ten trudny moment w ich życiu.
Zhao wielokrotnie podkreślał, że razem z rodzicami czekał w kolejce pod ambasadą, a te wydarzenia miały trwały wpływ na jego życie i sposób postrzegania świata. Jednocześnie otworzyły przed nim nieograniczone perspektywy.
Po otrzymaniu wizy Changpeng Zhao spędził swoje młodzieńcze lata w Vancouver. Już od najwcześniejszych lat wykazywał się wysokimi umiejętnościami matematycznymi i analitycznymi, a także przejawiał zainteresowanie programowaniem komputerowym. Zrozumiale zatem, że zdecydował się na studiowanie informatyki na Uniwersytecie McGill w Montrealu. Po ukończeniu studiów odbył staż na jednej z tokijskich giełd. Następnie przez kilka lat pracował dla Bloomberg Tradebook w Nowym Jorku, gdzie był odpowiedzialny za opracowanie oprogramowania do dopasowywania zleceń handlowych.
Ciekawostka 1: Changpeng Zhao po raz pierwszy zetknął się ze światem komputerów i programowania, kiedy jego ojciec kupił mu pierwszy komputer. Na tamten czas był to bardzo drogi sprzęt! Mowa o modelu 286 DOS za – bagatela – 7000 USD!
Ciekawostka 2: Zanim kariera CZ nabrała rozpędu, imał się on różnych prac dorywczych. Pracował nawet w McDonald’s jako kucharz! Tak, sławny Zhao robił burgery!
Ciekawostka 3: Zhao miał 12 lat, kiedy po raz pierwszy spróbował świeżego mleka. Wydarzenie miało miejsce po jego emigracji do Stanów Zjednoczonych.
Życie osobiste CZ jest mało znane. CEO Binance nie jest zbyt wylewny na ten temat. Aktualnie Changpeng Zhao nie jest żonaty.
Kariera Changpeng Zhao
Jak już wspominaliśmy, po ukończeniu studiów, podjął on pracę na jednej z tokijskich giełd. Pracował wówczas jako wykonawca dla Tokyo Stock Exchange. W latach 2001-2005 pracował dla Tradebook Futures. Jego praca nie dawała mu jednak satysfakcji. Ostatecznie, z grupą swoich przyjaciół, założył firmę konsultingową z obszaru technologii informatycznych (IT). W tym samym czasie przeniósł się do Singapuru i uruchomił Fusion Systems.
Wtedy też uruchomiła się przedsiębiorcza natura Zhao. Razem z Fusion Systems rozpoczął inne przedsięwzięcia. W tym Bijie Tech. Był to dostawca usług opartych na chmurze dla giełd. Obie firmy rozwijały się bardzo mocno.
W roku 2017 CZ zdecydował się na uruchomienie własnej giełdy kryptowalut – Binance. Zbiegło się to w czasie, kiedy Chiny zaczęły rozprawiać się z cyfrowymi aktywami. CZ miał wtedy dwie opcje – zamknąć swoją giełdę lub przenieść się do innego kraju. Wybrał jednak inne rozwiązanie. Firma zaczęła oferować w pełni zdalne usługi. Tym samym Zhao obszedł rygorystyczne przepisy Chin.
Giełda Binance bardzo szybko stała się jedną z największych giełd kryptowalut. Obecnie jest znana na całym świecie. Binance osiągnęło szczyt wartości netto w 2021 roku podczas kryptowalutowej hossy. Kwota jest imponująca, ponieważ mowa o…100 miliardach USD!
Pomimo tak szybkiego rozwoju, giełda ma za sobą kilka nieprzyjemnych incydentów:
- W maju 2019 roku skradziono z giełdy BTC o wartości 40 milionów USD.
- Giełda ma wiele problemów związanych z organami regulującymi. M.in. w 2021 roku USA przeprowadziło szczegółowe dochodzenie, w którym zarzucano giełdzie pranie brudnych pieniędzy.
- Właśnie z tych względów regulacyjnych, Binance ma amerykańską spółkę zależną – Binance U.S. To odrębna jednostka, zależna od głównej giełdy.
Zhao jednak nie poddaje się w swojej przedsiębiorczości. Skrupulatnie współpracuje z organami regulującymi. Zmienił nawet strukturę firmy, aby działać zgodnie z przepisami.
Ile wart jest Changpeng Zhao?
Wartość netto tej persony szacowana jest na 15 miliardów USD. Suma waha się w zależności od wyceny Binance. Zhao zaprzecza jednak tym doniesieniom i nie ujawnia takich informacji publicznie.
Co ciekawe, jego wartość wynosiła znacznie więcej. Podczas hossy w 2021 roku wyceniano Zhao na 65 miliardów USD!
Binance i upadła giełda FTX – co mają ze sobą wspólnego?
Binance ma dominujący udział w globalnym rynku kryptowalut. Nie da się ukryć, że stwarza duże ryzyko dla całej branży. Jej upadek wywołałby krach na całym świecie. Co ciekawe, ryzyko to wzrosło wraz z upadkiem słynnej giełdy FTX.
Giełda Binance zainwestowała w FTX. W 2021 roku spieniężyła swój kapitał, w zamian za wypłatę w wysokości 2,1 mld USD. Cześć tej wypłaty była denominowana w FTT. Na początku 2022 roku, bilans Alameda Research, firmy Sama Bankmana-Frieda został wsparty przez FTT. Był to natywny token FTX. Wówczas na Twitterze pojawiła się wiadomość od CZ, który poinformował o tym, że planuje sprzedaż pozycję Binance w FTT. Sytuacja spowodowała, że rynki kryptowalutowe uświadomiły sobie niską płynność tokena FTT. Wspierał on niewypłacalny ekosystem FTX-Alameda.
Wydarzenia popłynęły lawinowo. Nastąpił run na bank, klienci chcieli wydobyć swoje pieniądze z FTX. Ale…funduszy tam nie było, ponieważ zostały wysłane przez FTX do Alameda w celach handlowych. Cała sytuacja zakończyła się upadkiem giełdy.
Zhao wkroczył do akcji. Ogłosił, że Binance przejmie upadłą giełdę, wprawiając całą branżę kryptowalutową w osłupienie. Po szybkim procesie due diligence szybko wycofał się ze swojej decyzji. Wielkość szkód i strat w FTX była za duża. Dziura w budżecie o wartości 8 miliardów USD była nie do załatania.
Po upadku FTX Zhao i Binance to liderzy na rynku cyfrowych aktywów. Jako CEO największej giełdy na świecie, CZ głośno mówi, że wszystkie giełdy kryptowalutowe muszą być przejrzyste i poprawiać ich zepsutą reputację.
W następstwie upadku FTX CZ naciska na wprowadzenie modelu Proof-of-Reserve. W ramach tego mechanizmu, aktywa klientów można udowodnić za pomocą publicznego blockchaina.
Podsumowanie
Przyszłość Changpeng Zhao mocno łączy się z giełdą Binance. Nic dziwnego, że inwestorzy oczekują, że CZ będzie dobrze zarządzał giełdą. Upadek FTX był przełomowym upadkiem na rynku kryptowalut, ale to Zhao jest tym, który niesie nadzieję.
Do tej pory nie możemy zarzucić praktycznie niczego CEO Binance. Z każdą przeszkodą radzi sobie bardzo dobrze. To tylko podkreśla, jak bardzo jest zdolny!