Kanga
Wszystkie wpisy

Uwaga! Demaskujemy rekrutera - oszusta!

Uwaga! Demaskujemy rekrutera - oszusta!

Napisano przez

Monika Minkiewicz

Data publikacji

1500 zł dziennie za 90 minut pracy każdego dnia! Nie musisz mieć wiedzy specjalistycznej, jeździć do biura, rozmawiać ze współpracownikami czy wstawać o 6:00 do pracy. Czy wyobrażasz sobie takie warunki u polskiego pracodawcy? Jeśli rozmarzyłeś się i w głowie widzisz już sceny ze swojego przyszłego życia, w którym pracujesz 1,5h dziennie i wydajesz tak zarobione pieniądze – koniecznie przeczytaj ten artykuł.

Jak to się zaczęło?

Był piękny sierpniowy poranek. Obudziłam się i zobaczyłam w telefonie wiadomość na iMessage z obcego numeru telefonu:

Zaczęłam zastanawiać się, co to za firma i skąd ma mój numer telefonu. Jednak zanim zdążyłam zareagować – wiadomość zniknęła. Na szczęście zrobiłam zrzut ekranu, a co za tym idzie – miałam numer telefonu nadawcy. Napisałam zatem na WhatsApp do tej osoby z prośbą o więcej informacji na temat firmy, którą reprezentuje.

Oto, co otrzymałam:

Reprezentuję firmę Comarch, więc jestem wiarygodny

Ale zaraz, rekruterka napisała, że jednak reprezentuje firmę Comarch. Jest to jedna z największych spółek informatycznych w Polsce, notowana na GPW. Czy to mnie uspokoiło? Nie, dlatego próbowałam skonfrontować to z rozmówczynią. Niestety, ta nie chciała się tłumaczyć, od razu kierując rozmowę na temat warunków zatrudnienia.

Dam Ci wymarzone warunki pracy

Czas zatem, aby poznać więcej szczegółów na temat tego, jak wygląda ta praca:

Zwróć uwagę, że rekruterka nie odnosi się do mojej prośby o szkic umowy, tylko bardzo chce mi opisać wszystko na komunikatorze:

Kiedy jednak miało dojść do szkolenia, rekruterka nie odezwała się w umówionym terminie i kontakt ostatecznie się urwał.

W tle ponownie kryptowaluty

Kryptowaluty mogą znacząco wpłynąć na rozwój światowej gospodarki, jeśli są właściwie wykorzystywane. Jednakże (tak jak i cały internet), użyte w złej wierze mogą też zaszkodzić.

Zwróć uwagę, że w jednej z wiadomości rekruterka oznajmiła, iż wynagrodzenie wypłacane jest w stablecoinie USDT. Z czym to się wiąże? Będziesz musiał założyć gdzieś konto, na które pracodawca wypłaci Ci wynagrodzenie. A jeśli zgodzisz się na to – bądź ostrożny, ponieważ w ten sposób otwierasz potencjalnemu oszustowi drzwi, za którymi może między innymi kryć się:

  • instalacja aplikacji zdalnego dostępu, za pomocą których scammer może całkowicie przejąć kontrolę nad Twoim komputerem,
  • wpływ fałszywych USDT (sklonowanych, z którymi nic nie możesz zrobić),
  • kradzież posiadanych kryptowalut (jeśli nie wiesz, jakich zasad bezpieczeństwa przestrzegać, aby nie utracić swoich środków).

Co by było, gdyby…?

A co, jeśli doszłoby do kontynuacji tej rozmowy? Jak donosi strona rządowa, następny krok to przekierowanie rozmówcy na fałszywą witrynę wyglądającą jak portal pracodawcy. Tam oszuści proszą o podanie danych osobowych, numeru PESEL, a nawet danych do kont bankowych

Zaskakujące powiązanie z praniem pieniędzy

Posiadanie danych osobowych otwiera wiele drzwi oszustom. Pozyskanie kredytu czy pożyczki na Twoje dane, włamania na konta i kradzież pieniędzy to chyba najpopularniejsze z konsekwencji. Ale miej świadomość, że oszuści mogą również zakładać rachunki bankowe w Twoim imieniu i przesyłać brudne pieniądze między różnymi kontami tak, aby zaciemnić źródło ich prawdziwego pochodzenia. Więcej na temat możliwości wrobienia w pranie pieniędzy dowiesz się z artykułu na temat wymarzonych ofert pracy.

Jak rozpoznać rekrutera – oszusta?

Aby tego typu oszustwa były opłacalne, scammerzy realizują je na dużą skalę. Zatrudnianie do tego dużej liczby prawdziwych ludzi, którzy wysyłają Ci indywidualne odpowiedzi na Twoje pytania byłoby ryzykowne i nieopłacalne. Dlatego w takich sytuacjach zwykle piszesz z robotem albo z osobą, która wysyła Ci szablonowe odpowiedzi zgodne z określonym skryptem. Skąd wiem, że w opisanej sytuacji miało to miejsce?

Błędy językowe

Każdy robi błędy, ale czy rekruterzy piszą w taki sposób do przyszłych pracowników? Literówki czy błędy interpunkcyjne mogą się zdarzyć, ale jeśli zobaczysz tekst, który wygląda jak nieudolne tłumaczenie z translatora – niech będzie to dla Ciebie sygnał ostrzegawczy:

WhatsApp, dziwny adres e-mail i wiadomości grupowe

Oszust w większości przypadków będzie pisał do Ciebie na komunikatorze WhatsApp. Jeśli zgłosi się innym kanałem – będzie usilnie dążyć do tego, aby przenieść konwersację właśnie na WhatsApp.

Przyjrzyj się dokładnie nadawcy i odbiorcy wiadomości. Jeżeli nadawcą jest adres e-mail, który nie ma imienia i nazwiska, ani domeny firmowej – to sygnał, że coś jest nie tak. Zwróć uwagę również na to, kto jest odbiorcą wiadomości. Wiadomość grupowa to kolejny znak, że warto zachować szczególną ostrożność.

Firma widmo

Jeśli pracodawca raz przedstawia się jako reprezentant firmy X, a raz Y – wiedz, że coś się dzieje. W opisanym przykładzie rozmówca przedstawił się jako firma OptimaHR, a później jako Comarch.

W takich sytuacjach, zanim zdecydujesz się na zatrudnienie, podejmij dodatkowe działania:

  • sprawdź, co znajdziesz w sieci na temat każdej z tych firm,
  • zapytaj o adres siedziby i NIP firmy,
  • sprawdź każdą nazwę w CEIDG, KRS,
  • sprawdź, czy ta firma opublikowała w sieci ogłoszenie o pracę,
  • nie bój się pytać i konfrontować z rozmówcą informacji, które znalazłeś, a jeśli unika wyjaśnień lub wyjaśnienia są enigmatyczne – odpuść.  

Życzliwi ludzie Cię ostrzegą

Oszuści internetowi, mimo że nieustannie doskonalą swoje metody działania, ciągle dają się zidentyfikować. Nie musisz do tego posiadać specjalistycznej wiedzy ani narzędzi. Wystarczy, że nie będziesz działał pod presją czasu, którą lubią oni wywierać (np. „załóż konto już teraz, później ta atrakcyjna oferta przepadnie”).

Jeśli odczekasz trochę, opadną też emocje, które nie są dobrym doradcą (np. zaskoczenie ciekawą propozycją, entuzjazm wywołany wyobrażeniem łatwej i przyjemnej pracy). Potem sprawdź dane osoby/ firmy, która do Ciebie pisze – coraz więcej ludzi i firm ostrzega przed konkretnymi oszustwami – poczytaj o tym, to może uchronić Cię przed wieloma problemami.

Obserwuj materiały kampanii Nie Pie(p)rz – czyli nie pierz kryptowalut, przeciwdziałaj praniu pieniędzy i oszustwom z tym związanym.

Monika Minkiewicz