fbpx

17. Co to jest Proof of Elapsed Time- dowód upływającego czasu (PoET)?

Kiedy myślimy o blockchainie, często wyobrażamy sobie skomplikowane obliczenia, potężne komputery i ogromne zużycie prądu. W rzeczywistości wiele sieci blockchain rzeczywiście zużywa sporo energii – szczególnie te, które korzystają z klasycznego mechanizmu konsensusu Proof of Work (PoW), znanego choćby z Bitcoina. Ale są też inne, bardziej ekologiczne rozwiązania. Jednym z nich jest Proof of Elapsed Time, w skrócie PoET.

Brzmi tajemniczo? Już wyjaśniamy – krok po kroku.

Co to w ogóle jest PoET?

PoET to sposób na ustalanie, kto ma prawo dodać kolejny blok do łańcucha blockchain. Inaczej mówiąc – kto może zatwierdzić paczkę transakcji i dodać ją do wspólnego rejestru. Ale zamiast robić to przez skomplikowane łamigłówki matematyczne (jak w Bitcoinie), PoET opiera się na… czekaniu.

Tak – czekaniu. Ale nie takim, które da się łatwo zmanipulować.

Każdy uczestnik sieci (czyli tzw. węzeł) losuje czas oczekiwania. Kto pierwszy odczeka swoją turę – ten wygrywa i może dodać nowy blok do łańcucha. To trochę jak elektroniczna loteria, w której każdy ma równe szanse. Brzmi prosto? Takie właśnie miało być.

Skąd wziął się ten pomysł?

Za PoET-em stoi nie kto inny jak Intel Corporation, czyli gigant technologiczny znany głównie z produkcji procesorów. W 2016 roku Intel wpadł na pomysł stworzenia algorytmu, który będzie działał w tzw. „zaufanym środowisku”. Chodzi o to, że czas oczekiwania nie może być sfałszowany – wszystko odbywa się w specjalnej, bezpiecznej przestrzeni komputera, której nie da się łatwo zmodyfikować z zewnątrz.

W skrócie – nikt nie może „oszukać systemu”, żeby skrócić swój czas oczekiwania i wygrać.

A jak to działa w praktyce?

  1. Każdy węzeł w sieci losuje swój indywidualny czas oczekiwania.

  2. Komputery czekają w trybie uśpienia (żeby nie marnować energii).

  3. Kiedy któryś z nich zakończy swój czas – informuje o tym sieć.

  4. Pozostali mogą sprawdzić, czy wszystko odbyło się zgodnie z zasadami, dzięki tzw. „zaufanemu kodowi”.

I już – nowy blok zostaje dodany do blockchaina.

PoET vs PoW – czyli jak wypada na tle Bitcoina?

PoET PoW (Proof of Work)
Minimalne zużycie energii – węzły „czekają” zamiast liczyć. Bardzo energochłonny – komputery cały czas rozwiązują łamigłówki.
Sprawiedliwy system loteryjny – każdy ma równe szanse. Wygrywa ten, kto ma więcej mocy obliczeniowej.
Zaufane środowisko – trudne do zmanipulowania. Możliwość ataków przez dominację mocy (np. 51%).
Przejrzystość – wyniki można łatwo zweryfikować. Trudne do weryfikacji przez przeciętnego użytkownika.
Mniejsze koszty utrzymania sieci. Wysokie koszty związane ze sprzętem i energią.

A gdzie właściwie używa się PoET?

PoET był wykorzystywany przede wszystkim w Hyperledger Sawtooth – projekcie open-source wspieranym przez Intela, IBM i fundację Linuxa. To platforma stworzona z myślą o zastosowaniach biznesowych: w logistyce, zarządzaniu zapasami czy śledzeniu dostaw.

Ważne: obecnie żadna z dużych kryptowalut nie działa na PoET. Po styczniu 2022 roku nie pojawił się żaden nowy projekt kryptowalutowy wykorzystujący ten algorytm. Dziś PoET funkcjonuje głównie jako ciekawy eksperyment technologiczny i punkt odniesienia dla innych, nowocześniejszych rozwiązań, jak Proof of Stake (PoS) czy algorytmy hybrydowe.

Podsumowanie

  • PoET to mechanizm konsensusu, który działa jak elektroniczna loteria – każdy ma równe szanse, a energia nie jest marnowana.

  • Został opracowany przez Intel, aby stworzyć bardziej zrównoważony i transparentny sposób zatwierdzania bloków.

  • Choć nie jest dziś wykorzystywany w żadnej dużej kryptowalucie, pokazał, że blockchain może działać sprawnie i ekologicznie bez nadmiaru matematycznych łamigłówek.

    Odkryj nowe projekty z Kanga Exchange

    Zapisz się do newslettera!

    Otrzymuj co tydzień najnowsze informacje o kryptowalutach na swój e-mail.