Wszystkie wpisy
Aktualności

Małe gesty, wielkie zmiany. Kanga Foundation szuka podopiecznych

Małe gesty, wielkie zmiany. Kanga Foundation szuka podopiecznych

Piątek. Zwyczajne popołudnie. Ale nie dla wszystkich…

Tego dnia odmieni się życie pewnej kobiety, choć ona jeszcze o tym nie wie. Teraz stoi po raz kolejny pod sklepem, rozdając ulotki z prośbą o przekazanie 1,5% podatku dla jej niepełnosprawnego, schorowanego syna. I po raz kolejny nikt nie zwraca na nią uwagi.

Aż do teraz.

Rower dla Radka

Pod sklep podjeżdża pan Adam*. W planach ma zakupy, nic niezwykłego. Ale już za chwilę jego plany się zmienią.

Pan Adam wysiada z samochodu. Idzie w kierunku wejścia do sklepu. I wtedy spotyka kobietę z ulotkami.

Kobieta zaczyna mówić.

Opowiada o tym, że jej schorowany syn z niepełnosprawnością potrzebuje roweru, by trenować. Że bez tego jego i tak już słabe zdrowie jeszcze bardziej się pogorszy. Ani ona, ani jej mąż nie mogą zapewnić synowi odpowiedniego sprzętu czy warunków do ćwiczeń – oboje są już starsi, mają własne problemy zdrowotne, a niezbędne wydatki pochłaniają całą pensję… Sytuacja jest bardzo, bardzo zła.

Pan Adam jest klientem Kangi. Historia, którą usłyszał, poruszyła go. Obiecał więc pomóc. Nie pozostał obojętny – skontaktował się z Kanga Foundation, a już niedługo potem ruszyła zbiórka środków na rower dla Radka. Po to, by mógł zadbać o swoje zdrowie.

Zwykły przypadek sprawił, że ta dwójka spotkała się tego dnia.

Ale czy to, co stało się potem, jest również wyłącznie kwestią przypadku?

Pan Adam słyszał już o fundacji Kanga i wiedział, z kim powinien się skontaktować. Ale przede wszystkim okazał zainteresowanie i wykonał jeden ruch.

Napisał maila.

Wszystko zaczyna się od zainteresowania

Piękne historie zawsze mają gdzieś swój początek. Może być nim zainteresowanie.

Wokół nas wiele jest osób, które potrzebują pomocy, ale nie zawsze to zauważamy.

Podziwiamy rodziny z niepełnosprawnym dzieckiem. Mówimy: “Och, oni robią tak dużo, żeby zaopiekować się swoim dzieckiem”. A potem idziemy dalej.

Dla nas to tylko chwila refleksji. Dla tych ludzi – całe życie. Ich codzienność.

Dzieci z niepełnosprawnością potrzebują nie tylko wiele uwagi, niekiedy stałej opieki, ale często i kosztownego leczenia. Rehabilitacji. Sprzętu, który ułatwia im życie… albo je ratuje.

To wszystko sprawia, że sytuacja rodzin takich dzieci jest trudna, szczególnie pod względem finansowym.

Nie każdy prosi o pomoc, tworzy zbiórki, nie każdy próbuje wyjść ze swoim problemem do innych, tak jak mama Radka.

Ale nawet jedno słowo, jedno pytanie może być początkiem zmiany na lepsze.

Fundacja Kanga nie sprawi, że podopieczni od razu wrócą do pełni zdrowia. Ale może poprawić jakość ich życia, z pomocą zaangażowanej społeczności zbierając środki na sprzęt, którego potrzebują.

A wszystko zaczyna się od zainteresowania. Nie bądź obojętny!

Szukamy podopiecznych!

Wystarczy naprawdę niewiele, by komuś pomóc. A razem możemy zrobić więcej.

Jeśli znasz kogoś, kto potrzebuje pomocy, daj nam znać! Napisz na [email protected]. Nawet jeżeli nie znasz rodziny osobiście, ale wiesz, że ich potrzeby są zgodne z celem Kanga Foundation – odezwij się do nas.

Pomóż nam pomagać!

* imię zmienione