Napisano przez
Ewelina Skorupka
Data publikacji
Odezwie się do Ciebie pierwszy. Zwróci Twoją uwagę. Jego wiadomości pełne będą miłych słów, a z czasem – zapewnień o uczuciu i marzeń o szybkim spotkaniu.
Do tego jednak nigdy nie dojdzie. Pojawią się za to prośby o pieniądze czy zachęty do inwestycji. W efekcie stracisz oszczędności i nadzieję na udaną relację.
Oto schemat działania oszustów z Tindera. “Pig butchering”, bo o nim mowa, jest często wykorzystywany na portalach randkowych. Na czym dokładnie polega i jak się przed nim chronić?
Czym jest „pig butchering”?
W skrócie: “pig butchering” (z ang. “ubój świń”) to rodzaj oszustwa internetowego, które polega na zbudowaniu z ofiarą relacji przyjacielskiej bądź romantycznej, a potem na nakłonieniu jej do przekazania pieniędzy na inwestycję – która okazuje się fikcyjna.
Scamerzy działają aktywnie na portalach randkowych, w tym na Tinderze. Ich celem jest uśpienie czujności osoby, którą obrali za cel. Rozmawiają z nią, dbają o to, aby poczuła się ważna. Budują zaufanie. Manipulują. W ten sposób przygotowują sobie grunt.
Często schemat ich działania wygląda tak:
- znalezienie ofiary – czyli “świni” (z ang. “pig”),
- nawiązanie kontaktu, budowanie relacji,
- przeniesienie rozmowy na inny komunikator,
- informacja o zarabianiu przez internet i zachęcenie do inwestycji, obietnice wysokich zarobków – tu zaczyna się etap “tuczenia świni przed ubojem”, który ma na celu wyłudzenie jak najwyższej kwoty,
- wpłata środków na platformę, która okazuje się fikcyjna,
- zerwanie kontaktu.
Clou całego procederu to wyłudzenie jak najwyższej kwoty. Oszust początkowo daje złudzenie, że inwestycja rzeczywiście przynosi zyski. Wszystko po to, aby uśpić czujność swojego rozmówcy i namówić go do kolejnych wpłat.
Co powinno zwrócić Twoją uwagę podczas rozmów w internecie, czyli “czerwone flagi”
- Wyznania miłosne po kilku dniach znajomości lub nawet po kilku wiadomościach.
- Brak spotkań, każda propozycja jest odrzucana, pojawiają się kolejne wymówki.
- Tajemnicze życie, niewiele informacji o rodzinie czy znajomych.
- Idealne zdjęcia w profilu, do złudzenia przypominające zdjęcia ze stocka (lub są to zdjęcia ze stocka).
- Praca za granicą, związany z nią brak czasu.
- Problemy z komunikacją w języku angielskim – jeśli rozmówca twierdzi, że ma obywatelstwo amerykańskie lub brytyjskie.
- Tematy inwestycyjne, kryptowaluty, zachęty do inwestycji, obietnice wysokich zysków.
- Problemy finansowe, których jedynym rozwiązaniem jest przesłanie pieniędzy, prośby o przelew.
“Pig butchering” a pranie pieniędzy
Oszuści mają wiele metod działania:
- proszą o przesłanie kryptowalut na różne potrzeby, także na bilet, by spotkanie doszło do skutku – jednak ono nigdy się nie odbywa,
- zachęcają do inwestycji w kryptowaluty, obiecują wysokie zyski – ostatecznie środki znikają,
- proszą o wpłatę pieniędzy na rachunek bankowy i przesłanie ich na kolejne konta,
- nakłaniają do podania poufnych danych.
Wszystko to może sprowadzić na Ciebie kłopoty. Nie tylko stracisz oszczędności, ale i zostaniesz uwikłany w pranie pieniędzy. W jaki sposób? Poprzez skradzioną tożsamość.
Poufne informacje, które podasz oszustowi, mogą mu posłużyć do założenia rachunków w banku. Przez nie będą przepływać środki z nielegalnych działań – bez Twojej wiedzy.
O tym, jak ustrzec się internetowych oszustów i uniknąć powiązań z praniem pieniędzy informujemy w ramach kampanii Nie Pie(p)rz.
Więcej o czerwonych flagach oraz o tym, jak się przed nimi ustrzec, dowiesz się z materiału wideo:
Na kogo “polują” oszuści?
Każdy może trafić na oszusta. Choć najczęściej ofiarami padają mężczyźni, nie ma tu reguły. Scamerzy szukają osób każdej płci, w każdym wieku i o każdym statusie społecznym. Wrażliwych, którzy potrzebują kontaktu z innymi, samotnych – aktywnych na portalach randkowych takich jak Tinder.
Nie zawsze relacja musi nosić znamiona romantycznej. Scamerzy “budują” również znajomości przyjacielskie.
Jak przechytrzyć oszusta? Unikaj rozmów z osobami, które:
- na profilu mają nienaturalne zdjęcia,
- podają się za “amerykańskiego żołnierza”, “wdowca z dziećmi” lub inną osobę, prosząc o pomoc,
- zaczynają się angażować w znajomość zbyt szybko,
- stale unikają spotkań,
- proponują inwestycję w kryptowaluty (lub jakąkolwiek inną).
Pamiętaj – nigdy nie przelewaj pieniędzy osobom poznanym w sieci. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do relacji, którą nawiązałeś online, poproś o pomoc kogoś zaufanego.