Napisano przez
Kanga
Data publikacji
Jak chronić swoje dane i środki w sieci oraz na kanga.exchange?
Nasze życie coraz częściej przenosimy do sieci – robimy zakupy, pracujemy, opłacamy rachunki. Internet bardzo ułatwił nam życie, ale jednocześnie jesteśmy też częściej narażeni na różnego rodzaju zagrożenia w nim czyhające. Popularnym hasłem określającym całość oszustw i przestępstw jest słowo ‘SCAM’, a osoby, które biorą udział w takich działaniach to ‘scammerzy’. Ryzykiem związanym z cyberprzestępczością obarczeni są nie tylko ludzie zamożni czy też duże korporacje. Na ataki hakerskie narażony jest każdy użytkownik (tak – Ty również, drogi czytelniku!), który choć raz logował się w sklepie internetowym, witrynie bankowej czy nawet na portalu społecznościowym. Jak zatem chronić swoje środki? Należy stosować się do najważniejszych zasad bezpieczeństwa.
Jak rozpoznać oszusta?
Czy wiesz, jak możesz rozpoznać próbę oszustwa internetowego?
Posiadając konto na kanga.exchange, również jesteś narażony na zagrożenia. Scammerzy podają się za naszych ‘maklerów giełdowych’, ‘brokerów’ czy ‘ambasadorów’.
‘Maklerzy’ oraz inni podający się za działaczy giełdowych przestępcy (tak – kradzież Twojej tożsamości, wyłudzenie pieniędzy czy założenie konta na Twoje dane to przestępstwo), kontaktują się z naszymi użytkownikami zazwyczaj poprzez telefon – dzwoniąc z podejrzanych numerów (często zagranicznych), podejmują próby kontaktu poprzez aplikację WhatsApp, Skype, poprzez znane portale społecznościowe czy też poprzez Twoją skrzynkę email. Obiecują proste inwestycje i szybkie zyski. Proszą np. o “tylko 1000 zł”, ponieważ w zamian zagwarantują Ci np. 0,1 BTC czy ETH.
Kontakt takiego “brokera” może nastąpić też z Twojej inicjatywy – obejrzałeś filmik czy reklamę, w której scammerzy, czyli rzekomi “maklerzy” obiecują niebotyczne zyski i podałeś swoje dane – imię, nazwisko, adres email, nr telefonu… – wiedzą już o Tobie prawie wszystko – wystarczy, że odpiszesz na ich wiadomość na wspomnianych portalach lub aplikacjach, klikniesz w podany tam link, a być może będą już mieli dostęp do całej zawartości Twojego komputera, telefonu i Twoich haseł.
Często również takie grupy rzekomych działaczy giełdowych mają przepięknie zaprojektowane strony internetowe, które mogą wabić nas – wzrokowców.
Na takiej stronie zazwyczaj podane będą wszystkie informacje o prowadzonej działalności – zazwyczaj fałszywe – a także, aby Ciebie zwabić – różne możliwe formy ‘współpracy’, dostosowane oczywiście do Twoich potrzeb i zasobów finansowych.
Po kontakcie z ich strony poproszą Cię zapewne o opłatę za wybrany ‘pakiet inwestycyjny’ w formie przelewu – zazwyczaj w dolarach na ich konto bankowe za oferowane przez nich ‘usługi’.
Następnie poproszony zostaniesz o przesłanie swoich dokumentów, których notabene powinieneś strzec jak oka w głowie i nikomu ich nie przekazywać.
Wśród nich będą zapewne: skan lub zdjęcie Twojego dowodu tożsamości, prawo jazdy lub paszportu, wybranego rachunku np. za prąd, gaz, telefon czy inne media.
Czasem również zostaniesz poproszony o zrobienie sobie zwykłego – niezwykłego selfiaczka, bo muszą zweryfikować czy to może nie Ty chcesz ich oszukać!
Zobacz jak udało się nam wykryć i udaremnić próbę oszustwa na naszej giełdzie: Oszustwo w sieci: jak pracownica giełdy odkryła perfidną manipulację?.
Kolejnym krokiem będzie założenie przez Ciebie lub (jeśli nie jesteś na tyle obeznany w tym pędzącym do przodu technicznym świecie) przez scammera konta na giełdzie kryptowalutowej, np. na Kandze, tak aby mogli wykonywać za Ciebie transakcje wymiany np oPLN na BTC i przesyłać Tobie – ale tak naprawdę sobie – na tzw. Twoje konto techniczne, inwestycyjne, handlowe – bo tak je nazywają – Twoich oszczędności życia, z których próbują Cię okraść.
Kolejnym krokiem o jaki zostaniesz poproszony jest wykonanie przelewu na nasze lub innej platformy konto bankowe.
Scammer poda Ci wszystkie dane, abyś taki przelew mógł wykonać, lub, gdy ma dostęp do Twojego komputera za pomocą np. programu AnyDesk, zrobi to nawet za Ciebie, okradając Cię ze wszystkich oszczędności, a być może także z dostępów do Twojego banku!
Później to już tylko formalność i walka z Twoim i naszym czasem abyśmy zdążyli (dzięki naszemu wspaniałemu zespołowi AML) wychwycić taką nielegalną operację.
Pamiętaj – Kanga Exchange nie współpracuje z żadnymi firmami, które oferują pomoc w obsłudze giełdy i wzbogacaniu się na kryptowalutach.
Nasi pracownicy nie kontaktują się również z użytkownikami w celu złożenia ofert zakupu czy sprzedaży kryptowalut ani nie udzielają porad inwestycyjnych – nie mamy takich uprawnień.
Zdarzają się też tacy, którzy podszywają się pod nasze konta na kanałach społecznościowych – to nie my!!! – Zgłoś takie konto niezwłocznie do administratora serwisu. Nigdy więc nie podawaj swoich danych osobowych, haseł, ani numeru telefonu na podejrzanych stronach, które będą wabiły Cię, dodatkowymi profitami. Pamiętaj, to nie tak działa świat kryptowalut – nigdy nikt nie da Ci żadnych dodatkowych BTC czy ETH za przelew na jakieś konto. To oszustwo!
Co zrobić, gdy zostałeś oszukany?
Przedstawimy Ci dwa przypadki, z którymi nasz zespół Customer Service zmaga się najczęściej.
Sytuacja pierwsza: “straciłem dostęp do mojego adresu e-mail, po tym jak próbowano ‘przejąć’ moją skrzynkę”
Co robić?
Po pierwsze – zawsze warto zweryfikować swoje konto poprzez KYC (z ang. Know Your Customer) na kanga.exchange. Jeśli już zweryfikowałeś swoją tożsamość – skontaktuj się z nami, opisz nam swój przypadek, a my przeprowadzimy z Tobą wideoweryfikację, w której potwierdzimy Twoją tożsamość. Następnie zmienimy Twój adres e-mail na koncie kanga.exchange na nowy. Wówczas znów będziesz mógł dokonywać transakcji na naszej giełdzie i przede wszystkim – nie stracisz zgromadzonych przez siebie kryptoaktywów.
Po co przeprowadzać KYC? Po to, abyśmy mieli wgląd w Twoje dokumenty (np. dokument, którym potwierdzałeś swoją tożsamość). Dzięki temu będziemy wiedzieć, że jesteś naszym użytkownikiem, a nie – scammerem! Prawda, że KYC to nie taki straszny diabeł jak go malują? Przydaje się właśnie po to, aby Tobie pomóc!
Sytuacja druga: “padłem ofiarą oszustwa”.
Druga, najczęstsza sytuacja to taka, w której niestety dałeś się nabrać na dodatkowe profity, podałeś już swoje dane osobowe, adres e-mail, dostęp do komputera, a nawet do banku. Albo – wpłaciłeś swoje oszczędności życia na wskazane przez oszusta konto, a niejaki ‘makler’ zniknął.
Co robić?
Pierwszą rzeczą, którą powinieneś zrobić, to jak najszybciej zgłosić sprawę do naszego działu Customer Service. Napisz do nas na [email protected] lub zadzwoń i opisz swój przypadek, a my niezwłocznie zablokujemy Twoje konto na Kandze po to, abyś miał choć cień szansy na odzyskanie swoich środków. Pamiętaj, że blokada konta to nie jest kara za złe postępowanie, a próba ochrony Ciebie i Twoich środków! Nigdy nie blokujemy Twojego konta nie podając przyczyny. Blokada następuje, gdy podejrzewamy że coś jest nie tak, tj. gdy mamy podejrzenie, że to nie Ty “działasz” na naszym rynku czy wykonujesz inne operacje.
Twoje konto zablokujemy również w przypadku, gdy zmienisz swoje hasło – na 48h, ale to również próba ochrony w trosce o Twoje bezpieczeństwo.
Następnym krokiem z naszej strony będzie kontakt z Tobą – zaprosimy Cię na wideoweryfikację, abyś “na żywo” opowiedział nam o tym wszystkim, co opisałeś w wiadomości e-mail. Nie bój się takiej rozmowy. Jesteśmy po to, aby Ci pomóc, zasugerować możliwości działania z Twojej strony i przedstawić, co my możemy zrobić dla Ciebie.
Jeśli nasze przypuszczenia o tym, że zostałeś oszukany, sprawdzą się lub gdy Ty to nam potwierdzisz, naszym obowiązkiem, według prawa, jest zgłoszenie takiego zdarzenia do odpowiedniego Organu Ścigania.
Uwierz, że dzięki takiej współpracy coraz więcej spraw udaje się rozwiązać, a zrobione zamiany i próby wypłat, np. na blockchain na Twoim koncie na Kandze – zablokować.
Dobrze, gdy Ty ze swojej strony zgłosisz takie oszustwo na Policję w miejscu swojego zamieszkania – im więcej wniosków napłynie z każdej ze stron, tym zazwyczaj szybciej takie sprawy są rozwiązywane, a Ty szybciej odzyskasz dostęp do swojego konta na Kandze i swoich dostępnych na portfelu tokenów czy stablecoinów, czyli np. oPLN.
Podsumowując – nigdy nie wierz w super oferty od rzekomych ‘maklerów’, ‘brokerów’ i ‘ambasadorów’. Zawody takie (zgodnie z prawem na rynku kryptowalut), nie mają prawa bytu. To zwyczajni oszuści.
Sytuacje, gdy używasz jednego hasła do każdego portalu są częste z Twojej strony, prawda?
My o tym wiemy i chronimy Cię! Najgorsze, że tą wiedzę mają również scammerzy i często usiłują wykorzystać to wbrew użytkownikom w sieci, próbując zalogować się za Ciebie tam, gdzie to tylko będzie możliwe.
Jeśli nie używasz jednego hasła do prawie wszystkich portali – to już połowa Twojego sukcesu. Załóż jeszcze weryfikację 2FA (dwuskładnikową autentykację), aby Twoje konto było chronione praktycznie w 100%. Wówczas taki scammer bez Twojej wiedzy nie zaloguje się czy to na nasz, czy na inny portal, bo to Ty będziesz musiał potwierdzić chęć zalogowania się, podając kod znany tylko Tobie.
Jeśli masz wątpliwości dotyczące działania jakiegokolwiek portalu, pamiętaj, że zawsze możesz sprawdzić w sieci opinie innych użytkowników, a także zapisać się do grup, które przestrzegają i wymieniają się opiniami.
Tak jak chronisz swoje pieniądze w aplikacjach bankowych, tak samo chroń je na Kandze – to niekiedy całe oszczędności życia. Bądź czujny – licho nie śpi i czai się za rogiem na każdego z nas!
autor: Klaudia Ospa
Customer Service Manager w Kanga Exchange