fbpx

47. Czym jest VC w kryptowalutach?

Venture Capital w dużym skrócie to kapitał, który inwestorzy przeznaczają na nowe pomysły i startups, licząc na większe zyski w przyszłości. W sektorze kryptowalut VC działa bardzo podobnie do tego, co znamy z innych branż, ale z kilkoma specyficznymi cechami związanymi bezpośrednio z technologią blockchain i cyfrowymi aktywami.

Kapitał podwyższonego ryzyka trafia najczęściej do firm, które dopiero powstają i nie mają jeszcze stałych przychodów. W zamian za wsparcie otrzymują udziały (lub tokeny) w projekcie. W przypadku kryptowalut zamiast tradycyjnych akcji bardzo często inwestorzy otrzymują właśnie tokeny, które pełnią określoną funkcję w ekosystemie danego projektu. Jeśli przedsięwzięcie odniesie sukces, wartość tych tokenów rośnie – inwestor może sprzedać część tokenów z zyskiem albo zostać długoterminowym wspólnikiem i korzystać z dywidend czy opłat rozdzielanych w sieci.

W praktyce VC w świecie kryptowalut wygląda tak, że inwestorzy zgłaszają się do zespołów pracujących nad prototypem smart kontraktu, zdecentralizowanej aplikacji (dApp), platformy DeFi, projektu NFT czy rozwiązań Web3. Na początku projekt często istnieje tylko w postaci białej księgi (whitepaper) i kilku linijek kodu. Inwestorzy VC weryfikują ten pomysł – czy odpowiada realnym potrzebom rynkowym, czy zespół ma kompetencje, czy technologia jest innowacyjna. Jeśli wierzą w powodzenie, przekazują fundusze: część trafia na rozwój oprogramowania, część na prawnika i kwestie regulacyjne, a część na marketing i zatrudnienie pierwszych pracowników.

Pod koniec 2024 roku widać było wyraźny spadek aktywności wielu funduszy VC w projektach blockchainowych. Wielkie fundusze, takie jak Andreessen Horowitz (a16z Crypto) czy Paradigm, zamknęły ostatnie rundy inwestycyjne w II połowie roku i przez kilka miesięcy ostrożnie oceniali ryzyko nowych startupów. Przyczyna była prosta: długotrwała korekta rynku, niejasne regulacje w USA i Europa, a także mniejszy apetyt detalicznych inwestorów na tokeny. W efekcie w 2024 roku łączna wartość inwestycji venture capital w kryptowaluty spadła w porównaniu z rekordowym 2021 rokiem. W trzecim kwartale 2024 ugrzęzło to mniej więcej na poziomie 1,2 miliarda dolarów, podczas gdy w 2021 r. było to ponad 6,5 miliarda.

Sytuacja zaczęła się zmieniać w pierwszym kwartale 2025 roku. Po kilku miesiącach ostrożnego oczekiwania inwestorzy VC wrócili do aktywnego wspierania projektów, zwłaszcza w obszarach, które wyraźnie pokazują dojrzałość technologii i popyt rynkowy. Szczególnie zainteresowane okazały się rozwiązania związane z integracją sztucznej inteligencji i blockchainu oraz z rozwojem Layer 2 (np. rollupy ZK) na Ethereum, by obniżyć koszty i przyspieszyć transakcje. Nowe fundusze, w tym CryptoFund V i Sequoia Crypto, zebrały wiosną 2025 po kilkaset milionów dolarów na inwestycje w technologie Web3, GameFi i rozwiązania DePIN (Decentralized Physical Infrastructure Networks). Już w pierwszym kwartale 2025 samo VC w projektach blockchainowych przekroczyło 2 miliardy dolarów, co pokazuje, że inwestorzy uwierzyli w ożywienie sektora.

Dzisiaj, aby stać się inwestorem VC w świecie kryptowalut, trzeba często spełniać wysokie wymagania. Do grona inwestorów należą zamożne osoby (tzw. anioły biznesu), które bezpośrednio angażują się w projekty, a także wyspecjalizowane fundusze inwestycyjne koncentrujące się wyłącznie na technologii blockchain i DeFi. Coraz częściej do gry wchodzą także instytucje finansowe – banki inwestycyjne, ubezpieczyciele i duże fundusze emerytalne. W USA i Europie widzimy, że tradycyjne podmioty chcą włączyć cyfrowe aktywa do swojego portfela i to dodaje pewności inwestorom VC. Dzięki temu w 2025 roku na scenie pojawiło się kilka dużych transakcji, w których kapitał pochodził od konsorcjów instytucjonalnych, a nie tylko od prywatnych funduszy crypto.

Rola VC w ekosystemie kryptowalut jest kluczowa między innymi dlatego, że oprócz samego finansowania inwestorzy oferują startupom wsparcie merytoryczne. To oznacza doradztwo w sprawach technicznych, regulacyjnych, prawnych, a także pomoc w nawiązywaniu partnerstw z innymi firmami z branży. Kluczowe jest to, że w 2025 roku, w obliczu zaostrzonego nadzoru regulacyjnego w USA (gdzie SEC coraz częściej interweniuje wobec nowych tokenów) i w Europie (gdzie wchodzi MiCA – rynkowe przepisy dotyczące kripto), startupy potrzebują partnerów, którzy mają doświadczenie w przejściu przez procesy licencyjne i spełnieniu wymogów prawnych. Venture Capital w praktyce stało się swoistym inkubatorem, który pozwala młodym zespołom skupić się na produktach, a dla trudniejszych kwestii prawnych i compliance oferuje gotowe rozwiązania.

Największe fundusze crypto VC w 2025 roku to między innymi a16z Crypto, Paradigm, Coinbase Ventures, Sequoia Crypto i Digital Currency Group. Średnia wartość pojedynczej rundy finansowania seed w projektach blockchainowych wynosi teraz 3–5 milionów dolarów, a jeśli startup ma już MVP (minimum viable product) i pierwszych użytkowników, może pozyskać rundę Series A na poziomie 15–20 milionów dolarów. Od połowy 2024 obserwujemy też wzrost liczby tzw. “pocket raise” – dopłat do istniejących rund, w których VC dorzuca dodatkowe 1–2 miliony, by dać startupowi więcej czasu na osiągnięcie kolejnego kamienia milowego.

Warto zwrócić uwagę, że rośnie udział inwestycji w projekty Web3 gamingowe oraz w rozwiązania DePIN, które umożliwiają współdzielenie sprzętu (np. hotspotów LoRaWAN czy farm serwerów AI) w zamian za tokeny. Zauważalny jest też trend w kierunku inwestowania w stablecoiny regulowane przez rządy (tzw. CBDC) oraz w infrastrukturę dla NFT i tokenizacji nieruchomości. W drugim kwartale 2025 gorącym tematem były platformy, które ułatwiają zarządzanie portfelami tokenizowanymi (np. zarządzanie dywidendami w formie on-chain) oraz te, które oferują zautomatyzowane strategie zabezpieczające przed zmiennością kursów.

Z perspektywy startupu, który szuka wsparcia VC, najważniejsze jest udowodnienie, że produkt rozwiązuje realny problem i że rynek jest wystarczająco duży. W 2025 roku role rynku nie osłabiły się: wciąż liczy się solidny zespół, zweryfikowany kod i przejrzysta tokenomia. Jeśli inwestor VC widzi, że projekt ma dobrze przemyślaną budżetowo roadmapę, opieczętowaną przez prawników zgodność z regulacjami, a także pierwsze dowody użytkowania na blockchainie, zdecydowanie łatwiej zdobyć finansowanie.

Podsumowując, Venture Capital w kryptowalutach w 2025 roku to już w dużej mierze zjawisko globalne i profesjonalne. Mimo że 2024 przyniósł spowolnienie i większą ostrożność ze strony inwestorów, nadzieje na rozwój są duże dzięki pojawieniu się nowych obszarów (AI + blockchain, DePIN, GameFi, tokenizacja realnych aktywów). Kapitał VC nadal napędza innowacje, pomaga firmom w przejściu przez trudne procesy regulacyjne i przyczynia się do tego, że w kolejnych latach kryptowaluty będą coraz bardziej zintegrowane z tradycyjną gospodarką.

Zapisz się do newslettera!

Otrzymuj co tydzień najnowsze informacje o kryptowalutach na swój e-mail.