fbpx

67. Czym jest i jak działa zdecentralizowana pamięć masowa?

Wyobraź sobie internet, w którym Twoje dane nie są przechowywane w jednym miejscu, należącym do wielkiej korporacji, ale rozproszone po całym świecie – zaszyfrowane, podzielone na części i dostępne tylko dla Ciebie. Taki właśnie model oferuje zdecentralizowana pamięć masowa – alternatywa dla dobrze znanych usług typu Google Drive czy iCloud.

Na czym to polega?

W tradycyjnych chmurach wszystkie Twoje dane lądują na serwerach jednej firmy. Gdy jest awaria, atak hakerski lub zmiana regulaminu – tracisz kontrolę. W modelu zdecentralizowanym jest inaczej: Twoje pliki są dzielone na małe części (tzw. shardy), szyfrowane, a następnie rozsyłane do wielu komputerów (tzw. węzłów) należących do innych użytkowników sieci.

Kiedy chcesz odzyskać swoje dane, sieć automatycznie pobiera odpowiednie fragmenty z różnych węzłów i składa je z powrotem w całość – oczywiście tylko wtedy, gdy posiadasz właściwy klucz szyfrujący. W praktyce: tylko Ty masz do nich dostęp.

Dlaczego to ważne?

Zdecentralizowana pamięć masowa nie tylko zwiększa prywatność, ale również rozwiązuje kilka istotnych problemów:

  • Ataki hakerskie i wycieki danych – serwery scentralizowane często padają ofiarą cyberprzestępców.

  • Cenzura i kontrola – korporacje mogą usuwać pliki, które naruszają ich wewnętrzne zasady.

  • Brak realnej własności – wrzucając plik na serwery dużej firmy, często oddajesz do niego prawa.

  • Koszty – zdecentralizowane sieci pozwalają obniżyć ceny dzięki rozproszeniu zasobów.

Jakie są zalety?

  • Niższe koszty – wiele węzłów to więcej dostępnej przestrzeni, a co za tym idzie, niższe ceny.

  • Większa szybkość – pliki są pobierane z wielu źródeł jednocześnie, co znacznie przyspiesza cały proces.

  • Lepsze bezpieczeństwo – szyfrowanie i rozproszenie sprawiają, że dane są praktycznie nie do przejęcia.

  • Odporność na awarie – nawet jeśli kilka węzłów zniknie z sieci, Twoje dane i tak będą dostępne z innych.

Kto już z tego korzysta?

Na rynku funkcjonuje już kilka rozpoznawalnych projektów, które rozwijają tę technologię:

  • Filecoin – oparty na systemie IPFS (InterPlanetary File System), działa jak zdecentralizowana chmura do przechowywania plików.

  • Sia – tania i bardzo bezpieczna alternatywa, w której to użytkownicy udostępniają swoje dyski innym.

  • Storj (wcześniej Tardigrade) – działa na zasadzie P2P, z pełnym szyfrowaniem po stronie użytkownika.

  • Swarm – część ekosystemu Ethereum, wspierająca aplikacje Web3.

  • Arweave – sieć umożliwiająca trwałe przechowywanie danych „na zawsze” – bardzo popularna wśród projektów NFT i DAO.

Są też inne, mniej znane, ale prężnie rozwijające się rozwiązania, jak: Internxt, Genaro, 0Chain czy Lambda.

Dlaczego nie wszyscy z tego jeszcze korzystają?

Mimo wielu zalet, masowa adopcja tego typu rozwiązań wciąż napotyka przeszkody:

  • Zaufanie – nie każdemu łatwo zaufać technologii, której nie „widać” i nie da się zadzwonić na infolinię.

  • Wydajność – niektóre systemy nadal są wolniejsze od scentralizowanych odpowiedników.

  • Użyteczność – obecne interfejsy i narzędzia mogą być mniej intuicyjne dla osób nietechnicznych.

Podsumowanie

Zdecentralizowana pamięć masowa to jedno z kluczowych ogniw rozwijającego się internetu Web3. To odpowiedź na potrzebę większej wolności, prywatności i kontroli nad własnymi danymi. Choć wciąż nie jest powszechnie stosowana, to właśnie w tym kierunku zmierza cyfrowa przyszłość – szczególnie tam, gdzie liczy się bezpieczeństwo i niezależność od dużych firm technologicznych.

  • 3. Poziom zaawansowany

  • Kurs Home Rozwiń wszystko
  • Zapisz się do newslettera!

    Otrzymuj co tydzień najnowsze informacje o kryptowalutach na swój e-mail.